Witajcie w świecie, gdzie trendy i style zmieniają się, nie przesadzę to pisząc, co kwartał. A jak jest z trendami w fotografii? Śledzicie je uważnie? Ja tak – chcąc nie chcąc jestem na bieżąco z tym, co „modne”, zwłaszcza w fotografii ślubnej. To to tam najłatwiej jest zauważyć te zmiany. Przez ponad 11 sezonów, które fotografowałam miałam ogromne pole do obserwacji i uwierzcie mi, styli i trendów przewinęło się ogrom – i nie mam tu na myśli wyłącznie kolorów / presetów, jakie były popularne na przestrzeni tych lat.
Trendy w fotografii to również stylistyka sesji, podejście do klienta, pomysły na kadry, zaangażowanie fotografa. Nie da się trendów oddzielić od zmian, które zachodzą w fotografach – w końcu to my, ostatecznie naciskamy migawkę i pokazujemy świat takim, jaki chcemy, żeby był. Według nas.
Czy zdarzyło mi się zatracić w trendach? A bo to nie raz! Miałam okresy, kiedy trendy działały na mnie szczególnie mocno – albo mnie zapalały albo gasiły mój spokój i pewność siebie. Wiecie czemu? Bo byłam niepewna swoich prac. Tam, gdzie ktoś miał do powiedzenia więcej niż ja – dawałam się złapać w sieć i odpuszczałam swoje zdanie lub wręcz przeciwnie – leciałam z tłumem. Teraz tak nie mam – wybieram te trendy, które pasują mi – fotografce. Te, które uważam za nie pasujące do mnie i mojego stylu, z miejsca odrzucam. Przyglądam się, ale nie adaptuję.

Jakie trendy fotograficzne królują w 2024?
- Minimalizm:
- W fotografii wciąż popularny jest minimalizm, który skupia się na prostocie, czystych liniach i ograniczonej palecie kolorów. Fotografie minimalne często prezentują jedno lub dwa główne elementy, co pozwala na mocniejszy przekaz i większe skupienie na detalu. Uwielbiam minimalizm w portretach i jakoś tak sama nieświadomie chyba nawet, często dążę do niego usuwając zbędne elementy z kadru.
- Fotografia analogowa i retro:
- Wzrasta zainteresowanie fotografią analogową oraz estetyką retro. Fotografowie coraz częściej sięgają po stare aparaty filmowe i eksperymentują z kliszami, aby uzyskać unikalny wygląd swoich zdjęć. Efekty takie jak ziarno filmu, przemyślane kompozycje i naturalne kolory zyskują na popularności. Co więcej, kolorystyka zbliżona do filmowego looku jest teraz naprawdę “hot”🔥
- Portrety konceptualne:
- Portrety stały się bardziej konceptualne, z większym naciskiem na przekaz emocji i opowiadanie historii. Fotografowie często eksperymentują z niekonwencjonalnymi kadrami, oświetleniem i aranżacją, aby stworzyć wyjątkowe i głębokie portrety.
- Flash – fotografia z błyskiem:
- Trend na wykorzystanie lampy błyskowej wszędzie: w plenerze, w świetle dziennym, w pomieszczeniach, w dzień i w nocy. Zawsze. Od rana do wieczora. Fotografowie ślubni w 2024 inspirują się mocno fotografią studyjną i modową.

Trend true-to-color editing czyli naturalne kolory na zdjęciach
Trend, który przyciągnął najwiecej mojej uwagi w ostatnich kilkunastu miesiącach dotyczy jednak kolorów. True-to-color editing, czyli edycja zdjęć z zachowaniem rzeczywistych kolorów, koncentruje się na utrzymaniu autentyczności barw i ich naturalnego wyglądu.
Naturalne i Autentyczne Kolory
Fotografowie dążą do tego, aby ich zdjęcia jak najwierniej oddawały rzeczywistość. Chodzi o to, żeby kolory na zdjęciach wyglądały tak, jak widzimy je gołym okiem. Unikają przesadnych presetów i sztucznych efektów, które mogą zniekształcić prawdziwe barwy.
Delikatne Poprawki
True-to-color editing to subtelne zmiany. Fotografowie poprawiają ekspozycję, balans bieli i kontrast, ale robią to w taki sposób, aby kolory pozostały naturalne. Chodzi o minimalne korekty, które podkreślają piękno rzeczywistości. Nie ma tu miejsca na mocny retusz czy zmiany, które nie odpowiadają rzeczywistości.
Unikanie Przesycenia
Ten trend unika przesyconych kolorów, które mogą wyglądać sztucznie. Zamiast tego, fotografowie wybierają bardziej subtelne odcienie, które oddają prawdziwe barwy obiektów i scen. Jak ja się cieszę, że do tego wracamy! Nasycone, mocno zmieniające kolory presety to był trend, którego nigdy nie umiałam zaakceptować.
Zachowanie Detali
W true-to-color ważne jest również zachowanie detali w cieniach i światłach. To pomaga tworzyć zdjęcia, które są dobrze zbalansowane i realistyczne.
True-to-color editing świetnie sprawdza się w fotografii ślubnej i portretowej ale i krajobrazowej. W tych dziedzinach autentyczność kolorów jest kluczowa dla oddania piękna i charakteru fotografowanych scen czy osób. Ten trend pokazuje, jak bardzo cenimy sobie autentyczność w fotografii. Dzięki temu nasze zdjęcia stają się bardziej realistyczne i pozwalają lepiej uchwycić piękno otaczającego nas świata. Zgadzacie się?

W moich fotografiach zawsze chciała przekazywać ten naturalny, prawdziwy, choć wciąż widziany „moimi oczami” obraz. Bez przekłamań w kolorach. nie zawsze to potrafiłam, ale od kiedy zwracam ogromną uwagę na to, jak edytuję zdjęcia – mam wrażenie, ze jestem coraz bliższa temu „prawdziwemu” kierunkowi true-to-color 😉

Mi bardzo podoba się ten trend z naturalnymi kolorami, sama bazuje trochę na tym trendzie, trochę na boho aby mieć swój własny styl. Lubię też zabawy flashem.